W Indonezji jest dwoch wielkich przewoznikow promowych: panstwowe PELNI i prywatne ASDP. Poniewaz chcielismy wydostac sie z Sumby okolo 30 grudnia, opuscilismy Waikabubak i przejechalismy do stolicy wyspy - Waingapu, gdzie ruch promowy jest znacznie wiekszy.
30 grudnia moglismy zlapac STATKOSTOP, czyli lodke rybacka, ktora zgodzila sie nas zabrac. Niestety nie na Flores, gdzie chcemy, lecz na Sumbawe, czyli wyspe sasiednia. Stwierdzilismy, ze szybciej bedzie skorzystac z lodki ASDP nastepnego dnia wprost do Aimere, miasta oddalonego o ok 200 km od naszego celu - Labuan Bajo. Sylwestra wiec spedzilibysmy gdzies posrdoku Morza Sawu.
Okazalo sie jednak, ze Indonezyjczycy sa zaskoszeni, ze morze miewa fale. "Nasza" lodka zostala anulowana, tak samo jak wczesniejszych 4. ASDP nie wyslalo zadnego promu z Sumby od przynajmniej 12 grudnia!
Dzis o 19 wieczorem mial odplynac prom PELNI do Ende. Wczoraj kupilsmy na niego bilety... poki co zostal przelozy na 22. Zobaczymy...
Caly czas zatem jestesmy na Sumbie, gdzie dalej nie ma szans na zaladowanie zdjec. Internet naprawde przynosza tu wiadrami chyba...
Sylwestra wiec spedzilismy w hotelu, a o polnocy wybralismy sie na spacer po porcie.
Tuz przed hotelem byla impreza, bansowalo kilkunastu Indonezyjczykow, glownie mlodych chlopcow, mysmy pili piwo, muzyka byla glosna i caly czas lataly fajerwerki.
Moze to nie wymarzony sylwester, ale 2011 przywitalismy 7h wczesniej niz Polska, czyli mamy spore szanse na najdluzszy rok w zyciu....
wszystkim Czytelniczkom i Czytelnikom zyczymy serdecznie Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku, abyscie spelniali swoje marzenia; tak jak my teraz spelniamy
Jasiu,Mariola wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2011 :)) Spełnienia marzeń :*
OdpowiedzUsuń