Towarzysząc bohaterom od lipca, na bieżąco śledząc każdy ich ruch, trzymając kciuki za powodzenie kolejnych eskapad, wreszcie – podziwiając zdjęcia je dokumentujące, czytelnik na swój sposób zżywa się z Mariolą i Jankiem. Strach pomyśleć, co się stanie, kiedy postanowią wrócić do kraju…
źródło: http://www.zaszafie.pl/aktualnosci/2017-indonezja-indonezja-i-nie-tylko"
Wszystkim tym, którzy podzielają lęk autorki polecam bardzo łatwy sposób na zabicie nudy po naszym powrocie. Zaszafie.pl to zbiór tekstów, w których można zatopić się na wieki... i to nie tylko w zimne, śnieżne wieczory. Tutaj też czytamy, np. w drodze z Tuk Tuk do Bukittingi, czyli z zaszafiem przez równik!
http://www.zaszafie.pl/ polecamy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz