poniedziałek, 30 sierpnia 2010

Sinobuch

Chcieliśmy wszystkich uspokoić, Chociaż prawdą jest, że na Sumatrze wybuchł wulkan, w dodatku taki, który wszyscy uważali za wygasły, to jednak Sumatra jest spora i lawa do domu nam się nie wlewa. Sądzę, że słynny eyjafjallajokull był bliżej krakowa, niż Sinobuch Bandar Lampungu.

Nasz wulkan, czyli ten tuż pod nosem nazywa się Krakatau.

wkrótce kilka zdjęć z życia codziennego w Bandarze.

Mariola dziś kupiła słowniki, więc naukę języka czas zacząć...

pojawiły się fotki z erupcji:
http://turystyka.wp.pl/gid,11236402,title,kolejna-erupcja-wulkanu-,galeria_zdjecie.html

1 komentarz: